Kolejny tom serii „Węgrowianie” poświęcony został Irenie Jagodzińskiej. Opracowanie powstało w kwietniu 2024 r. jako projekt towarzyszący wystawie obrazów I. Jagodzińskiej zorganizowanej przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Węgrowie. Celem publikacji, jak również wystawy jest przybliżenie lokalnej artystki i jej dzieł mieszkańcom miasta. Książka powstała w oparciu o wspomnienia wnuczki Marty Zalewskiej i i syna Ireny, Grzegorza Jagodzińskiego.
I. Jagodzińska ur. się w 1911 r. w Warszawie, uczęszczała do Prywatnej Szkoły Sióstr Nazaretanek, przez dwa lata była studentką Uniwersytetu Warszawskiego, po wybuchu drugiej wojny światowej wraz z rodziną została mieszkanką Węgrowa, po wojnie pracowała jako maszynistka w Powiatowej Radzie Narodowej. Żyła, łącząc pracę zawodową, prowadzenie domu i sprawy rodzinne z rozwojem artystycznym. Pasję malarską rozwinęła w pełni, kiedy była już dojrzałą kobietą. Paradoksalnie wraz z rozwojem artystycznym równolegle postępowała choroba stawów. Korzystała z różnych technik malarskich (kredka, ołówek, akwarela, farba olejna). Za tematy obierała rzeczy i ludzi jej najbliższych. Wiele jej obrazów nawiązuje do tematów religijnych, pokazując, że była osobą głęboko wierzącą. Stworzyła cykl poświęcony kwiatom. Lubiła też malować krajobrazy. Ciekawa jest historia reprodukcji „Babiego lata” Chełmońskiego, który namalowała ze znaczka pocztowego (jej obraz w przybliżeniu ma 1×1,5 m!). Irena zmarła w 1990 roku. Doczekała się czworga dzieci, ośmiorga wnuków i dwóch prawnuków. Jej mąż, Kazimierz, starszy od niej o 7 lat, przeżył ją o kolejne 4 lata. W swoim życiu namalowała wiele obrazów, nie prowadząc ich ewidencji. W posiadaniu najbliższej rodziny jest ich obecnie 57. Reszta została podarowana przez Irenę dalszej rodzinie, przyjaciołom i znajomym. W książce zostały pokazane wszystkie obrazy, które były prezentowane na wystawie. Są też zdjęcia i dokumenty archiwalne zaczerpnięte ze zbiorów rodziny Jagodzińskich.
„Bieszczadzka przygoda” powstała w ramach Powiatowego Konkursu Literackiego Brzechwiada 2024. W tym roku zadanie przed konkursowiczami postawił Przemysław Jakóbczyk, prezes Fundacji Akademia Samodzielności, autor książek dla dzieci i młodzieży, w których łączy wątki przygodowe z praktyczną wiedzą survivalową. Nie dziwi zatem, że punktem wyjścia w jego historii są niesprzyjające okoliczności, w jakich znalazła się grupa ósmoklasistów, a mianowicie wieczór, droga w lesie, środek Bieszczad, nieznana liczba kilometrów do celu i zepsuty autokar… Na szczęście wśród nich jest Zuza, która ma spore doświadczenie survivalowe. Bo co może przytrafić się na wyprawie, która miała być tą niezapomnianą? Brak zasięgu, dzikie zwierzęta, zjawiska nadprzyrodzone, wędrówka po ciemku, nuda? O tym, jakie przygody spotkały bohaterów i jakie ci mieli pomysły, by poradzić sobie z zaistniałą sytuacją, zdecydowali autorzy prac konkursowych. Publikacja zawiera nagrodzone i wyróżnione prace, które napisali: Błażej Mateusiak, Wiktoria Wójcik, Amelia Duszyńska, Marika Pietruczanis. Co więcej, znajdują się w niej także pozostałe teksty, które wpłynęły na konkurs. Ilustracje do książki przygotowała Anna Szymańska, pracownik merytoryczny MBP w Węgrowie.
To druga odsłona „Kolorowanki” Miejskiej Biblioteki Publicznej w Węgrowie. Tym razem najmłodsi czytelnicy węgrowskiej książnicy znajdą w niej nie tylko rysunki do kolorowania – pełne dziecięcych twarzyczek i książek – ale również specjalne zadania do rozwiązania. Autorką kolorowanki jest Anna Szymańska, pracownik merytoryczny MBP w Węgrowie. Tak jak poprzednio i tym razem nie zabrakło wyjątkowej zakładki do samodzielnego wycięcia, tym razem z Domem Gdańskim.
Oto specjalna, unikatowa kolorowanka dla młodych czytelników węgrowskiej biblioteki! Są w niej rysunki nie tylko moli książkowych, ale również postaci w rysach których można odnaleźć znane twarze z naszego miasta. Kolorowankę przygotowali w pełni pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Węgrowie. Ilustracje do niej stworzyła Anna Szymańska, która amatorsko zajmuje się malowaniem akrylami. Zaprojektowała ona również niezwykłą zakładkę z postacią Jana Twardowskiego, nieodłącznie kojarzącego się z Węgrowem. Zakładka jest umieszczona w książce do samodzielnego wycięcia.
Edward Szymański (1907–1943) – poeta, autor licznych wierszy kierowanych do młodego czytelnika lat 30. XX wieku, satyryk, krytyk literacki i tłumacz, współredaktor tygodnika dla dzieci i młodzieży „Płomyk”. Podczas drugiej wojny światowej przebywał w Stoczku w powiecie węgrowskim (vis à vis szkoły podstawowej, która teraz, jak kilka innych w Polsce, nosi jego imię). Zginął 15 grudnia 1943 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.
Przypadająca w 2023 roku 80. rocznica śmierci poety to okazja do jego upamiętnienia, zwłaszcza wśród młodych czytelników i zainspirowania ich do aktywności literackiej. Dlatego Miejska Biblioteka Publiczna w Węgrowie zaprosiła młodych twórców do udziału w konkursie ,,WITAM CIĘ KARTEK SZELESTEM”. Zadaniem uczestników było samodzielne napisanie kolejnych zwrotek utworu inspirowanego wierszem E. Szymańskiego pt. Książka. Publikacja prezentuje wszystkie teksty, które wpłynęły na konkurs. Mamy nadzieję, że udział w nim był dla uczestników pełną humoru i fantazji zabawą żywym słowem.
Węgrowski Jarmark Literacki to konkurs organizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Węgrowie już od 2001 r. Skierowany jest do wszystkich, którzy sięgają po pióro i chcą podzielić się swoją twórczością. Założeniem konkursu jest promocja Ziemi Węgrowskiej i miasta Węgrów, upowszechnianie piękna języka polskiego, wspieranie twórczości literackiej, poznanie dorobku twórców amatorów oraz członków związków i stowarzyszeń twórczych, zaangażowanie ich w życie biblioteki.
Publikacja prezentuje wszystkie teksty, które wpłynęły na Węgrowski Jarmark Literacki w 2023 r. Zadaniem uczestników było napisanie utworu literackiego (wierszowanego bądź prozatorskiego), nawiązującego do tegorocznego hasła CZYTAM. JESTEM. W tym roku w konkursie wzięli udział: Tadeusz Charmuszko, Anna Kiziniewicz, Agnieszka Kowalczyk, Maciej W. Kowalski, Małgorzata Laskowska, Sławomir Ługowski, Agnieszka Świerczewska, Piotr Witul, Martyna Zarzycka, Milenka Zdzieborska.
„Przygody Maurycego” to publikacja będąca pokłosiem Powiatowego Konkursu Literackiego Brzechwiada 2023. Konkurs organizowany jest przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Węgrowie od 2006 roku i skierowany do najmłodszych czytelników. Jego regułą jest, że znany pisarz, autor książek dla dzieci, rozpoczyna tekst, a uczestnicy konkursu dopisują zakończenie. W 2023 roku gościem specjalnym była Justyna Bednarek, autorka m.in. „Niesamowitych przygód dziesięciu skarpetek”. To ona stworzyła początek tekstu o przygodach Maurycego. Publikacja zawiera nagrodzone i wyróżnione prace, które napisały: Marika Pietruczanis, Pola Anna Rostek, Maria Wojewódzka, Patrycja Rostek, Zofia Michalak. Co więcej, znajdują się w niej także pozostałe teksty, które wpłynęły na konkurs. Okładkę i część ilustracji zaprojektował Bartosz Jaczewski, pozostałe rysunki stworzyła Anna Szymańska, pracownik MBP w Węgrowie.
Książka Małgorzaty Rospary przedstawia Piotra Artomiusza, wybitnego kaznodzieję protestanckiego, pełniącego posługę również w Węgrowie, pedagoga związanego z Gimnazjum Akademickim w Toruniu, a także uznanego pisarza religijnego, posługującego się polszczyzną renesansową. Jego najważniejszym dziełem był kancjonał spisany w języku polskim, wydany w 1587 r., pod tytułem Cantional albo Pieśni Duchowne z Pisma Ś. ku czci a chwale P. Bogu sporządzone. Znalazły się w nim utwory autorstwa m.in. Jana Kochanowskiego, Mikołaja Reja, Jakuba Wujka. Kancjonał Artomiusza odegrał znaczną rolę w dziejach ewangelickiego piśmiennictwa religijnego i muzyki staropolskiej.
Mimo że od śmierci Artomiusza minęło niemalże 415 lat, to nadal budzi on zainteresowanie badaczy: językoznawców, muzykologów, a przede wszystkim historyków toruńskich i wielkopolskich specjalizujących się w badaniach nad protestantyzmem. Warto by i mieszkańcy Węgrowa przypomnieli sobie tę postać, związaną z tutejszą społecznością protestancką, zwłaszcza, że niewiele o niej informacji odnajdujemy w literaturze dotyczącej dziejów miasta.
Węgrowski Jarmark Literacki to konkurs organizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Węgrowie już od 2001 r. Skierowany jest do wszystkich, którzy sięgają po pióro i chcą podzielić się swoją twórczością. Założeniem konkursu jest promocja Ziemi Węgrowskiej i miasta Węgrów, upowszechnianie piękna języka polskiego, wspieranie twórczości literackiej, poznanie dorobku twórców amatorów oraz członków związków i stowarzyszeń twórczych, zaangażowanie ich w życie biblioteki.
Publikacja prezentuje wszystkie teksty, które wpłynęły na Węgrowski Jarmark Literacki w 2022 r. Zadaniem uczestników było napisanie utworu literackiego (wierszowanego bądź prozatorskiego), który w humorystyczny sposób odpowie na jedno z wybranych pytań: 1. Gdzie kończy się wilgotne, a zaczyna mokre?; 2. Dlaczego czas płynie?; 3. Po co mężczyznom broda?.
Książka powstała w ramach Powiatowego Konkursu Literackiego Brzechwiada 2022. Jej autorami są Jolanta Reisch-Klose, która stworzyła historię Kisei, oraz Amelia Duszyńska, Cezary Bala, Julia Falkowska, Maria Borkowska, Wiktoria Kowalczyk, Julia Turowska, Maja Zalewska i Klaudia Kaja Duszyńska, którzy dopisali kolejne przygody młodej bohaterki. Ich prace były najlepsze – w nagrodę zostały wydrukowane. Okładkę i ilustracje stworzyła Anna Szymańska, pracownik MBP w Węgrowie.
Kisei ma dwanaście lat i czarne oczy o migdałowym kształcie. Do tej pory mieszkała w Japonii, ale teraz jej domem będzie Polska. Dołącza do klasy, w której uczą się między innymi Leon, Trójeczka Majeczki, a także bliźniacy Staszek i Franek. Niektórzy są przyjaźnie nastawieni wobec niej, niektórym będzie musiała pokazać, gdzie ich miejsce, spróbuje także odkryć, co znajduje się w starym, walącym się budynku i kto stoi za porwaniem Mikusia, przesłodkiego kotka trzyletniej Zuzi. A to nie jedyne tajemnice, z którymi będzie musiała się zmierzyć Kisei.
Włodzimierz P. Bieguński, praprawnuk doktora Franciszka Chorina, nie jest historykiem z zawodu, ale z zamiłowania. Opublikował dotychczas kilka artykułów odnośnie historii regionu w „Tygodniku Siedleckim”, „Lamusie”, a także broszury wydane przez Siedlecki Klub Kolekcjonerów. Jest również autorem rozdziału w pracy zbiorowej poświęconej ziemiaństwu podlaskiemu.
Jego wytrwałość w poznaniu dziejów przodka zaowocowała materiałem prezentującym życiorys Chorina, a także jego rodziny. Dotychczas informacje o doktorze Chorinie ograniczały się do kilku zdań w różnych publikacjach regionalnych. Książka W.P. Bieguńskiego stanowi pierwsze kompendium wiedzy o tej postaci. Autor podaje najnowsze i najdokładniejsze informacje o Chorinie, zweryfikowane dzięki dokładnemu poznaniu rodzinnych zbiorów, a także kwerendzie w archiwach, bibliotekach i muzeach w Polsce i za granicą. Uzupełnia białe plamy biografii Chorina, poprawia też niektóre wcześniejsze błędne ustalenia. Warto poznać, dlaczego to właśnie o tym lekarzu, węgrowianinie z wyboru, wdzięczni pacjenci mówili, że ma „pozór anioła opiekuńczego”. W publikacji znalazło się też wiele zdjęć i ilustracji, które przybliżają doktora i jego czasy.
Doktor Franciszek Chorin urodził się zapewne w 1799 r. na Węgrzech, we wsi Buzad, koło Arad. W 1824 r. uzyskał dyplom doktora medycyny i chirurgii na Uniwersytecie Fryderyka Wilhelma w Berlinie. Po studiach znalazł się na ziemiach polskich. Poślubił Aleksandrę Turchetti, z którą doczekał się córki i syna. Brał udział w powstaniu listopadowym, uzyskując stopień lekarza sztabowego. Obowiązki lekarskie wypełniał w ambulansie nr 4. Został odznaczony Złotym Krzyżem Orderu Virtuti Militari. Po upadku powstania osiadł w Krasówce k. Łomaz, majątku ziemskim, którego posesorem był jego teść Ludwik Turchetti. W 1832 r. zmarła jego żona, a w marcu następnego roku syn. W 1833 r. Rada Tymczasowa Lekarska Królestwa Polskiego przyznała Chorinowi prawo wykonywania zawodu. Zaraz po tym osiedlił się w Węgrowie i tutaj w 1835 r. poślubił Izabellę Cecylię Smorągiewicz, córkę miejscowego aptekarza i właściciela Domu Gdańskiego. W małżeństwie tym urodziło się ośmioro dzieci. Franciszek Chorin zmarł w Węgrowie 1880 r. Tu został pochowany. Jego nagrobek, jak również i inne pomniki rodziny, został odnowiony w 2013 r. dzięki staraniom Towarzystwa Miłośników Ziemi Węgrowskiej.
Prowadzona w 2020 r. przez Towarzystwo Miłośników Ziemi Węgrowskiej renowacja rodzinnego grobowca Szelążków na węgrowskim cmentarzu rzymsko-katolickim stała się pretekstem, by przypomnieć osobę biskupa Adolfa Piotra Szelążka i jej związki z Węgrowem.
Zarys powstał na podstawie licznych publikacji i opracowań biografów badających życie Szelążka. Książka, podzielona na trzy części, przedstawia dzieciństwo i młodość biskupa w rodzinnym domu, jego służbę Bogu i Ojczyźnie. Biografowie Szelążka uważają, że to właśnie czas spędzony w Węgrowie był czynnikiem, który w zasadniczy sposób ukształtował jego osobowość, przygotował księdza, a później biskupa do wytrwałej i odważnej służby Bogu i Ojczyźnie. Ważne miejsce w życiu przyszłego biskupa zajmowała niewątpliwie rodzina. Był z nią bardzo zżyty. Zachowana korespondencja potwierdza silną więź z rodzicami. Druga matka miała bardzo duży wpływ na jego życie, zwłaszcza na sferę duchową. Ojca postrzegał niewątpliwie jako autorytet, również religijny. Cała rodzina angażowała się w życie społeczne Węgrowa.
Adolf Piotr Szelążek urodził się w Stoczku Łukowskim, a dzieciństwo i młodość spędził w Węgrowie. Po ukończeniu siedleckiego gimnazjum wstąpił do seminarium w Płocku. Studiował w Akademii Duchownej w Petersburgu, gdzie uzyskał tytuł magistra teologii z najwyższą notą. Był profesorem seminarium duchownego w Płocku i Petersburgu. W Płocku pracował także przy konsystorzu. Był członkiem kapituły katedralnej, prezesem Towarzystwa Dobroczynności, rektorem seminarium. Mianowany został biskupem tytularnym Barki i sufraganem płockim, później ordynariuszem diecezji łuckiej na Wołyniu. W czasie II wojny światowej Szelążek był więziony w Kijowie. Po wojnie został deportowany z diecezji w granice Polski, ostatnie lata życia spędził w Zamku Bierzgłowskim koło Torunia. Założył Zgromadzenie Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Jeden z domów zakonnych założono w Sadownem.
Węgrowski Jarmark Literacki to konkurs organizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną w Węgrowie już od 2001 r. Skierowany jest do wszystkich, którzy sięgają po pióro i chcą podzielić się swoją twórczością. Założeniem konkursu jest promocja Ziemi Węgrowskiej i miasta Węgrów, upowszechnianie piękna języka polskiego, wspieranie twórczości literackiej, poznanie dorobku twórców amatorów oraz członków związków i stowarzyszeń twórczych, zaangażowanie ich w życie biblioteki.
Publikacja prezentuje wszystkie teksty, które wpłynęły na Węgrowski Jarmark Literacki w 2021 r. Zadaniem uczestników było napisanie utworu literackiego (wierszowanego bądź prozatorskiego), który w pozytywny, ciepły i humorystyczny sposób opisywałby mieszkańców, tradycję, historię, współczesność lub kulturę Węgrowa i Ziemi Węgrowskiej.
Książka powstała w ramach Powiatowego Konkursu Literackiego Brzechwiada 2021. Autorami historii o Ani, Olenie i Piotrze są Rafał Lasota, który napisał pierwszą część opowieści, oraz Wiktoria Orzyłowska, Maja Rybak i Paulina Barbachowska, które dokończyły historię. Ich prace były najlepsze – w nagrodę zostały wydrukowane. Okładkę i ilustracje stworzyła Kasia Słowik.
O czym jest książka? Dwunastoletnia Ania dopiero co przeprowadziła się z Warszawy do Węgrowa, bo rodzice chcieli założyć stadninę, a tu zamiast jednego konia pojawiły się aż cztery – Dzikus, Jańcio, Kora i Filozofia. Każdy inny i ze swoim charakterem. Radość z tego faktu zakłóca tylko nauczycielka pani Borowa i grupa dziewczyn z 6c, która dokucza nowej koleżance Olenie. Ale nie ma to jak nowe znajomości, walki z kogutem i przejażdżki konne. Kto wie, co podczas nich można odkryć na Sowiej Górze?
Natalia Klem – ewangeliczka, sanitariuszka, która opiekowała się rannymi żołnierzami września 1939 r., żołnierz wywiadu Komendy Obwodu „Smoła” – Węgrów, kobieta, która ryzykowała swoim życiem, by pomóc innym. Chociaż nie urodziła się w samym Węgrowie, to, pomijając czas nauki, całe jej życie było związane z tym miastem. A nie było ono łatwe: I wojna światowa, wojna 1920 r., kryzys lat 30. XX w., kampania wrześniowa i okupacja, potem okres stalinizmu i prześladowania żołnierzy podziemia, a także samotna opieka nad członkami rodziny (mąż przebywał w więzieniu za posiadanie broni i przeszłość w NSZ). Mimo to angażowała się bardzo w działalność społeczną.
Od 1940 r. pracowała w sekretariacie wydziału zamiejscowego starostwa sokołowsko-węgrowskiego w Węgrowie jako tłumaczka i sekretarka w wydziale wyżywienia i rolnictwa. Dzięki swojej pracy mogła i pomagała wielu ludziom. Ostrzegała przed przyjazdem Gestapo, dostarczała informacji o agentach, załatwiała fałszywe dokumenty czy ułatwiała fałszowanie spisów rolnych, które zmniejszały dostawy zboża. Pomagała także ludności żydowskiej, za co odznaczona została medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Jak pisze autor książki, losy Natalii były typowe dla tamtego pokolenia, „ale jej postawa już nie, gdyż stanowiła przykład patriotyzmu i podporzadkowania życia walce o wolną Polskę”.
Tematem „Mojej dekady” jest dziesięciolecie między 1960 a 1970 r., czas między 10. a 20. rokiem życia urodzonego w 1952 r. w Węgrowie prof. Wojciecha Żagana. Odtwarza on ten początek filmu swojego życia z nostalgią, z niezwykłą życzliwością do wszystkiego co „węgrowskie”, szacunkiem do każdego człowieka oraz właściwym sobie poczuciem humoru. To powrót do Węgrowa, którego już nie ma. Na mapie miasta na nowo pojawiają się miejsca ważne dla każdego węgrowianina, który przeżył tu swoje dzieciństwo i młodość: Kino Kongres przy ulicy Żeromskiego, biblioteka powiatowa przy ulicy Staszica, gospoda „Podlaska”, wyszynki „U Kluski” i „U ciotki Puchlerzowej”, „sala na Stadionie”, w której koncertowali Trubadurzy, Czerwono Czarni z Kasią Sobczak i Karin Stanek, Czesław Niemen.
Węgrów we wspomnieniach prof. Żagana to również ludzie. Ożywają, obecni ciągle w zbiorowej pamięci, węgrowscy proboszczowie, nauczyciele szkoły podstawowej na Stadionie i na Piaskach, profesorowie liceum ogólnokształcącego. Olbrzymią wartość ma nakreślony przez syna wzruszający portret ojca: profesora Alojzego Żagana, nauczyciela języka niemieckiego i łaciny w węgrowskim liceum, w którym przepracował 54 lata. Moja dekada to kronika zawodów, których już nie ma (szmaciarz, kaflarz, wozak, rymarz) i zwyczajów, które odeszły w niepamięć . Te nostalgiczne wspomnienia przeplatane są anegdotami o szalonych latach 60. oraz komentarzami dotyczącymi wkraczającej do Węgrowa w tym okresie techniki: radia lampowe, telewizory, odkurzacze (początkowo tylko wypożyczane), pierwsze pralki, ale nic w tym dziwnego, skoro autorem jest inżynier specjalizujący się w elektrotechnice i technice świetlnej, wykładowca Politechniki Warszawskiej.
3 lutego 1863 r. pod Węgrowem rozegrała się powstańcza bitwa. Opis i przebieg boju na bieżąco podawały wszystkie niemal dzienniki powstańcze, akcentując bezprzykładne bohaterstwo kosynierów szturmujących carskie armaty. Szarża przyniosła powstańcom rozgłos na ziemiach polskich i w Europie. Stała się też motywem utworów literackich. Jednym z nich jest szkic Adama Szymańskiego. Nosił się on z zamiarem napisania całego cyklu szkiców pod tytułem „Rok 1863”. Powstał tylko jeden – „Matka” – którego bohaterką jest żona poważanego w okolicy Węgrowa (tu osadzona jest akcja) obywatela, stojącego na czele oddziału powstańczego. Podczas bitewnych wydarzeń śmierć ponieśli jej trzej synowie.
Pamiątkowe wydanie utworu Adama Szymańskiego zaprezentowane jest w oryginalnym kształcie z 1921 r., w jakim zostało wydrukowane w warszawskiej oficynie Księgarnia Ossolineum, poprzedzone wstępem syna autora, Jana.
Pomysł na opracowanie albumu poświęconego Leonardowi Kędziorze narodził się w październiku 2014 r. podczas otwarcia wystawy „Korzenioplastyka Artystyczna Leonarda Kędziory”. Ekspozycja prezentowana w galerii Domu Gdańskiego dowiodła, że sztuka pana Leonarda była, a co ważniejsze jest zauważalna i doceniana przez mieszkańców miasta, mimo że od śmierci tego wyjątkowego artysty minęło 26 lat.
Głównym zamysłem autorów było przedstawienie osoby Leonarda Kędziory. Zapamiętanego przez węgrowian jako mistrza sztuki stolarskie, artystę rzeźbiarza specjalizującego się w trudnej sztuce korzenioplastyce oraz konstruktora drewnianego samochodu osobowego. W ciągu swej twórczej działalności stworzył ponad sto rzeźb. Część z nich pieczołowicie przechowywana jest przez krewnych, pozostałe zdobią niejedno węgrowskie mieszkanie.
Seweryn Klemm był przedstawicielem ewangelickiej rodziny z pogranicza Podlasia i Mazowsza. Był człowiekiem bardzo religijnym, pracowitym, obdarzonym potrzebą działania nie tylko dla siebie, ale zwłaszcza dla innych. Dzisiaj mówimy o takich ludziach „działacz społeczny”. Jego inicjatywy nie były dużej skali. Ograniczał się do przedsięwzięć lokalnych, skromnych, ale bardzo przydatnych. Seweryn Klemm, mimo że jego rodzina dopiero za dynastii Wettinów przybyła z Saksonii do Polski, był gorącym patriotą. Zresztą wszyscy Klemmowie, mając możliwość przyjmowania sakramentów w języku polskim lub niemieckim, zawsze wybierali język polski.
Historia życia głównego bohatera i jego rodziny to także przykład pogmatwanych dziejów Polski. Co więcej, to również egzemplifikacja skomplikowanych losów i trudnych, niekiedy grożących utratą życia wyborów polskich ewangelików. Stawiani byli w dramatycznych sytuacjach i również ten ciężki egzamin zdawali (lub nie).
Album „Żołnierze Niepodległej. Bohaterowie ziemi węgrowskiej w walkach o niepodległość 1939-1952” autorstwa Małgorzaty Piórkowskiej z pewnością wzbudzi wiele emocji. Interesujący efekt daje połączenie nieznanych dotychczas fotografii z epoki pochodzących ze zbiorów Miejskiej Biblioteki Publicznej w Węgrowie i zbiorów prywatnych z krótkimi cytatami z literatury lub relacjami świadków poszczególnych wydarzeń. Publikacja wspomnianych zdjęć pozwoli na znaczne poszerzenie naszej wiedzy o trudnych dziejach Węgrowa i okolic. Znakomitym posunięciem wydawcy było zamieszczenie w albumie syntetycznego tekstu autorstwa prof. dr hab. Piotra Matusaka, w którym przedstawił on obraz okupacji w Węgrowie
Mimo iż nie jest to praca naukowa, autorka w wielu przypadkach znacznie poszerzyła dotychczasowe ustalenia historyków regionu dotyczące wojennych i powojennych losów kilkuset osób zarówno mieszkańców Węgrowa i powiatu węgrowskiego jak i przybyszów z innych stron Polski, którzy walczyli i Niepodległość naszego kraju na różnych frontach II wojny światowej. Zamieszczone w albumie krótkie życiorysy z pewnością uda się uzupełnić dzięki czytelnikom, którzy znajdą tu zarówno swych przodków, jak i znajomych w powiecie węgrowskim.
Publikacja, którą trzymacie Państwo w swych rękach, powstała na bazie zbioru fotografii i pocztówek autorstwa fotografa Altera Szpilmana zgromadzonych w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Augusta Cieszkowskiego w Węgrowie, zbiorach prywatnych jego rodziny, oraz zdjęciach odnalezionych w albumach mieszkańców Węgrowa i nie tylko.
Głównym celem jej autorów było przypomnienie postaci zapomnianego dziś węgrowskiego fotografa oraz jego najważniejszych z punktu widzenia historii regionu prac, czyli utrwalonych na zdjęciach widoków Węgrowa z I połowy XX w. oraz osób związanych w przeszłości z tym miastem.
Zamieszczone w niniejszej publikacji fotografie z przeszłości, na których zarejestrowano obraz miasta i jego mieszkańców mają dziś wartość dokumentu. Pozwalają cofnąć się w czasie o kilkadziesiąt lat.
Wybór zdjęć poprzedzono życiorysem Altera Szpilmana, jaki udało się odtworzyć dzięki kwerendzie archiwalnej i bibliotecznej oraz relacjom córki fotografa Biny Hacohen.
Oddany do rąk czytelnika album oparty jest na materiałach źródłowych i dokumentach ikonograficznych zgromadzonych przez Dział Zbiorów Regionalnych Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Augusta Cieszkowskiego w Węgrowie. Przytaczamy niemalże w całości niezmieniony stylistycznie opis „Wycieczki na Podlasie” odbytej w 1857 r. przez literata i folklorystę Józefa Grajnerta.
To oryginalne świadectwo epoki zawiera autentyczny i żywy opis Węgrowa, jego atrakcji turystycznych, budowli, rozrywek i mieszkańców.
Jest znakomitym informatorem i cennym świadkiem przeszłości. Dzięki bogatym zbiorom bibliotecznym wzbogacono XIX-wieczny tekst, odpowiednimi rycinami z przełomu wieków oraz fotografiami z początku XX wieku. Całość stanowi wyjątkowy dokument do dziejów miasta, traktujący o bogatym dziedzictwie i długowiecznym rodowodzie Węgrowa.
Publikacja Małgorzaty Piórkowskiej ma szczególne walory naukowe i dydaktyczne. Wypełnia bowiem lukę w historiografii Węgrowa, miasta powiatowego we wschodniej części województwa mazowieckiego. Autorka w pracy przygotowanej do druki ukazała kilkudziesięciu węgrowian i mieszkańców wsi podwęgrowskich niosących w latach drugiej wojny światowej pomoc Żydom. Działalność ta wymagała szczególnej odwagi i poświęcenia, gdyż w przypadku wykrycia przez Niemców, groziła śmierć nie tylko ukrywającym się, ale również zapewniającym schronienie i ich rodzinom.
M. Piórkowska wykonała niezwykle ważną pracę dokumentacyjną. Poza przedstawieniem osób odznaczonych medalem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”, o których możemy dowiedzieć się z publikacji, zebrała relacje o nieznanych wcześniej osobach zaangażowanych w niesienie pomocy Żydom. Przekazy te są o tyle ważne, że z każdym dniem ubywa świadków tamtych wydarzeń. Praca ocala zatem od zapomnienie lokalnych bohaterów, którzy narażając własne życie nieśli pomoc swoim sąsiadom.
Na temat zabudowy naszego miasta powstało wiele opracowań historyczno-urbanistycznych. Dlatego też niniejszy spacerownik „Przy Węgrowskim Rynku”‚ opracowany na podstawie zbiorów regionalnych Miejskiej Biblioteki Publicznej w Węgrowie, nie aspiruje do rangi kolejnego naukowego opracowania.
Opracowanie omawia obiekty zabudowy miejskiej w obrębie Rynku, wpisane do rejestru zabytków bądź będące w zainteresowaniu konserwatorskim.
Węgrowskie Listy 3 „Węgrowiacy w służbie Ojczyzny 1939-1945. Wspomnienia uczestników ruchu oporu z terenu Węgrowa i okolic”.